Ardbeg 24 yo 1975 Old Malt Cask Douglas Laing

Ardbeg 24 yo 1975 Old Malt Cask

Destylarnia: Ardbeg | Region: Islay | Gatunek: Single malt IB | Moc: 50% | Nota: 8,5

Tak się złożyło, że dzisiaj publikuję dwusetny post na blogu, a jednocześnie obchodzę mały jubileusz 2 lat istnienia Johnnies Whiskies. Z tej okazji postanowiłem opisać whisky, która swego czasu wywarła na mnie dość spore wrażenie i mocno utkwiła w pamięci - 24-letniego Ardbega z 1975 roku! Zapewne nie wszyscy wiedzą, że Ardbeg z lat 70. to jedna z takich whisky, która w świecie sympatyków single malt ma niemalże legendarny status. Wszystko dlatego, że pochodzi sprzed okresu w którym ostatecznie zrezygnowano z własnoręcznego słodowania jęczmienia oraz czasowo wstrzymano produkcję, a gorzelnię zamknięto.

Historia Ardbega to historia wzlotów, ale również upadków. Największy z nich miał miejsce na początku lat 80. XX wieku, kiedy zarządzająca destylarnią firma Hiram Walker & Sons podjęła decyzję o zawieszeniu produkcji. Przestój trwał 8 lat. W międzyczasie gorzelnię przejęła spółka Allied Distillers, która w 1989 roku postanowiła wznowić destylację na niedużą skalę. Nie był to już jednak ten sam Ardbeg. Zamknięcie słodowni oraz podpisanie umowy na dostawę ziarna z Port Ellen Maltings było końcem pewnej ery oraz stylu produkowanej tu whisky.

Na domiar złego w rękach Allied Distillers znajdowała się również sąsiednia gorzelnia Laphroaig i to ona była dla właścicieli grupy numerem jeden. W rezultacie Ardbeg pracował jedynie przez 2 miesiące w roku. Kolejne przestoje w produkcji oraz brak potrzebnych inwestycji, nie mogły wróżyć nic dobrego. W 1996 roku zakład ponownie zamknięto! Kiedy wydawało się, że to już koniec, destylarnię zakupiła spółka Glenmorangie plc, dzięki której Ardbeg odrodził się niczym feniks z popiołów i zyskał miano jednej z najbardziej cenionych whisky na świecie.

Najbardziej kultowymi produktami gorzelni są wersje pochodzące z lat 70. Szczególnie te sprzed roku 1974, produkowane z własnego słodu. Ciekawe są również późniejsze destylaty charakteryzujące się mniejszą "torfowością", związaną ze stopniowym zwiększaniem udziału ziarna pochodzącego z Port Ellen. Przykładem takiej whisky jest Ardbeg 24 yo Old Malt Cask wydestylowany w październiku 1975 roku i zabutelkowany przez niezależną firmę Douglas Laing z mocą 50%.

Ardbeg 24 yo 1975 Old Malt Cask Douglas Laing

Zapach: ewoluujący, na początku lekko bagienny i torfowy, później szpitalny, z aromatami jodyny, fluoru, wodorostów oraz soli, na końcu pojawiają się słodkie nuty kremowo-owocowe, aromaty słodu, cytrusów, kwiatów, maślanych ciasteczek oraz orzechów laskowych  

Smak: bardzo intensywny, oleisty, torfowy, szpitalny, morski oraz smolisty z akcentami jodyny, wodorostów oraz fluoru, zbalansowany słodkimi nutami lukrecji, maślanych ciasteczek oraz cytryn

Finisz: długi, dymny z posmakiem cytryn, jodyny, smoły oraz pieprzu 

Moja ocena: 8,5/10

Takie whisky uwielbiam! Takie whisky mógłbym wąchać godzinami! Jej zapach zmienia się, ewoluuje i zachwyca z każdą minutą. Podobnie jest w smaku i na finiszu. Ardbeg 24 yo 1975 Old Malt Cask to na pewno whisky, którą każdy "maltmaniak" powinien spróbować choć raz w życiu. Polecam!