2016/08/18

Port Ellen 32 yo 15th Release


Port Ellen 32 yo 15th Release 1983
Port Ellen 32 yo 15th Release 1983

Destylarnia: Port Ellen | Region: Islay | Gatunek: Single malt OB | Moc: 53,9% | Nota: 9

Whisky pochodząca z położonej na wyspie Islay destylarni Port Ellen jest absolutnym fenomenem. W ponad 150-letnim okresie działalności zakładu nie była w ogóle butelkowana jako single malt (oficjalnie). Pierwszy oficjalny bottling pojawił się na rynku dopiero w 2001 roku, czyli 18 lat po wygaszeniu ognia pod alembikami. Dzisiaj Port Ellen święci jednak tryumfy i posiada niemal kultowy status. Przez wielu ekspertów uznawana jest za jedną z najlepszych whisky na świecie.

2015/03/02

Big Peat


Big Peat
Big Peat

Big Peat

Destylarnia: - | Region: Islay | Gatunek: Blended malt | Moc: 46% | Nota: 4,5

Big Peat to whisky typu "blended malt" butelkowana przez niezależną, szkocką firmę rozlewniczą Douglas Laing & Co. W jej skład wchodzą destylaty jęczmienne pochodzące z wybranych gorzelni z wyspy Islay: Ardbeg, Bowmore, Caol Ila oraz zamkniętej w 1983 roku, legendarnej Port Ellen. Zawartość fenoli w gotowym produkcie wynosi 40 ppm. Whisky butelkowana jest z mocą 46%, bez filtracji na zimno oraz bez barwienia karmelem. 

2014/03/29

Wycieczka na Islay - cz. XI - Port Charlotte



Niewiele osób wie, że w pierwszej połowie XIX wieku na Islay pracowało 18 gorzelni. Większość z nich miała charakter niewielkich farm, o specyfice zbliżonej do dzisiejszego Kilchomana. Przeważnie były one zlokalizowane w sąsiedztwie lub na terenie obecnie działających zakładów i na przestrzeni lat były przez nie stopniowo wchłaniane – tak, że ślad po nich ostatecznie zaginął.

2014/03/09

Wycieczka na Islay - cz. II - Port Ellen


Port Ellen Maltings

Podróż promem do Port Ellen trwa niewiele ponad 2h. Po wejściu na statek i zapoznaniu się z ofertą baru przemieściliśmy się na górny pokład w celu kontynuowania drzemki. Mniej więcej w połowie drogi obudziło mnie nieustające buczenie okrętowej syreny. Jak się wkrótce okazało, przyczyną jej użycia była mgła - tak gęsta, że widoczność ograniczała się do kilkunastu metrów! W miarę zbliżania się do Islay mgła opadała i dalsze spanie nie miało już sensu. Z niecierpliwością wypatrywaliśmy lądu. W międzyczasie zaczął padać deszcz i wzmógł się wiatr.