2016/01/05

BenRiach 16 yo


BenRiach 16 yo
BenRiach 16 yo

Destylarnia: Benriach | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 43% | Nota: 4,5

Położona niecałe 4 kilometry na południe od Elgin gorzelnia Benriach, podobnie jak sąsiednie zakłady Longmorn i Glen Elgin, została założona pod koniec XIX wieku na fali ówczesnego "whisky boomu". Obecnie na jej wyposażeniu znajdują się 4 alembiki mogące produkować ok. 2 mln litrów spirytusu rocznie. Jedną z wielu whisky z podstawowej oferty destylarni jest BenRiach 16 yo.
 
Inicjatorem powstania Benriach był właściciel sąsiadującej z nią Longmorn John Duff. Ze względu na kryzys w branży wywołany przez braci Pattisonów, gorzelnia działała jednak tylko przez 2 lata i w 1900 roku została zamknięta. Przez ponad 6 następnych dekad wykorzystywana była jedynie jako słodownia oraz magazyn wspomnianej już Longmorn. Ponowne otwarcie zakładu nastąpiło w połowie lat 60. za sprawą spółki Glenlivet Distillers Ltd.

Po kilku fuzjach i przejęciach, w 2001 roku destylarnia znalazła się w rękach koncernu Pernod Ricard, który podjął decyzję o jej ponownym zamknięciu. W 2004 roku Benriach pozyskała jednak kolejnych nabywców i stała się własnością grupy niezależnych inwestorów dowodzonych przez weterana branży whisky - Billy'ego Walkera.

Za sprawą nowego menedżmentu stopniowo rozszerzano asortyment zakładu, tak że dziś urósł on do bardzo pokaźnych rozmiarów. Jego trzon stanowią malty z kolekcji "Classic Speyside". Jednym z jej elementów, oprócz opisywanej już wersji 10-letniej, jest BenRiach 16 yo. W składzie tej whisky znajdują się destylaty starzone w beczkach po bourbonie typu 1st oraz 2nd fill, zabutelkowane z mocą 43%, bez barwienia karmelem.

Zapach: słodki, owocowy, kwiatowy i kremowy z nutami wanilii, miodu, siana, bananów, jabłek oraz krówek i crème brûlée

Smak: słodki, owocowy, z nutami miodu, słodu, wanilii, jabłek, karmelu oraz przypraw

Finisz: średnio-długi, owocowy, lekko pikantny z posmakiem przypraw oraz delikatnej nuty karmelu i dębu

Moja ocena: 4,5/10

BenRiach 16 yo to jak przystało na klasycznego "speysidera" łatwa w piciu i bardzo apetyczna, a momentami wręcz deserowa whisky. Nie jest to na pewno trunek, który powala na kolana złożonością, ale 16 lat w beczce zapewniło mu odpowiedni balans pomiędzy słodkimi nutami miodu, wanilii, owoców oraz bardziej wytrawnymi akcentami przypraw i dębu. Warto zwrócić uwagę również na to, że we wszystkich analizowanych aspektach whisky jest w miarę równa. Polecam!

Podobne whisky: Tomintoul 16 yo 

Data ostatniej degustacji: 11.2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz