Tullibardine 225 |
Tullibardine 225
Destylarnia: Tullibardine | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 43% | Nota: 2,5
Tullibardine jest jedną z młodszych szkockich gorzelni. Wybudowano ją w 1949 roku w miejscowości Blackford (pomiędzy Stirling a Perth) w południowej części Highlands, na miejscu starego średniowiecznego browaru. Nazwa destylarni tłumaczona jest z języka gaelickiego jako "wzgórze widokowe" i pochodzi od nazwy pobliskiej 15-wiecznej kapliczki. Jedną z kilku whisky w jej aktualnej ofercie jest Tullibardine 225.
Tullibardine jest jedną z młodszych szkockich gorzelni. Wybudowano ją w 1949 roku w miejscowości Blackford (pomiędzy Stirling a Perth) w południowej części Highlands, na miejscu starego średniowiecznego browaru. Nazwa destylarni tłumaczona jest z języka gaelickiego jako "wzgórze widokowe" i pochodzi od nazwy pobliskiej 15-wiecznej kapliczki. Jedną z kilku whisky w jej aktualnej ofercie jest Tullibardine 225.
Inicjatorem powstania Tullibardine był walijski architekt William Delme-Evans (późniejszy projektant destylarni Jura oraz Glenallachie). W 1971 roku jej właścicielem została spółka Invergordon Distillers (posiadająca wówczas gorzelnie Invergordon, Bruichladdich oraz Tamnavulin). 22 lata później firmę przejęła spółka Whyte & Mackay (ówczesny właściciel zakładów: Dalmore, Jura, Fettercairn oraz Tomintoul) i po dwóch latach podjęła decyzję o wstrzymaniu produkcji. Od 2011 roku Tullibardine należy do niezależnej firmy Picard Vins & Spiritueux, utworzonej przez grupę francuskich winiarzy.
Tullibardine 225 komponowana jest z destylatów dojrzewających początkowo w beczkach po bourbonie, a następnie finiszowanych w 225-litrowych beczkach po francuskim sauternie Chateu Suduiraut (przez około 12 miesięcy). Whisky butelkowana jest bez określenia wieku.
Zapach: słodowo-kremowy, z nutami wanilli oraz cytrusów
Smak: na początku mocno pikantny, później słodki i kremowy z posmakiem owoców
Finisz: średnio-długi, z posmakiem przypraw i owoców
Moja ocena: 2,5/10
Tullibardine 225 jest jedną z 3 finiszowanych whisky, produkowanych w destylarni od 2013 roku i butelkowanych bez określenia wieku. Pozostałe dwie to 228 oraz 500, z których pierwsza finiszowana jest w 228-litrowych beczkach po francuskim burgundzie, a druga w 500-litrowych beczkach po sherry. Co ciekawe wszystkie te whisky sprzedawane są w tej samej cenie, a najlepszą z nich według mnie jest wersja 500. Nie zmienia to jednak faktu, że whisky te są co najwyżej przeciętne.
Cena: 150-200 zł
Data ostatniej degustacji: 10.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz