2015/11/09

Glenmorangie 25 yo Quarter Century


Glenmorangie 25 yo Quarter Century
Glenmorangie 25 yo

Destylarnia: Glenmorangie | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 43% | Nota: 5,5

Pracująca nad brzegiem zatoki Dornoch Firth Glenmorangie jest niewątpliwie jedną z najbardziej znanych gorzelni na świecie. Destylarnia słynie przede wszystkim z posiadania najwyższych alembików w Szkocji. Pierwsze dwa aparaty destylacyjne sprowadzono z londyńskiej fabryki ginu w 1843 roku, kiedy właściciel zakładu William Matheson uzyskał licencję na produkcję. Ich wąska szyja miała 5,14 m wysokości. Taka konstrukcja umożliwiała produkcję łagodnego i gładkiego spirytusu.

Najstarszą whisky w oficjalnym portfolio gorzelni jest Glenmorangie 25 yo Quarter Century. Trunek butelkowany jest w niewielkich partiach składających się z minimum 25-letnich destylatów dojrzewających w beczkach po bourbonie, sherry Oloroso oraz burgundzie.

Zapach: słodki, kremowy, owocowy z aromatami owoców leśnych, cytrusów, orzechów, brzoskwiń, suszonych daktyli, czekolady, wanilii, miodu, kwiatów oraz ziół

Smak: słodki, delikatny, owocowy z nutami jagód, cytrusów, miodu, wanilii, czekolady, karmelu oraz przypraw

Finisz: średnio-długi, lekko pikantny i ziołowy, z posmakiem czekolady oraz owoców

"W malinowym chruśniaku" lub "w owocowym sadzie" - to moje pierwsze skojarzenia z Glenmorangie 25 yo. Takiej porcji owocowych aromatów na pewno się nie spodziewałem. Jest to coś, co na pewno wyróżnia tę pozycję spośród innych. Quarter Century to bardzo łagodna i gładka whisky. Jak przystało na wiek, posiadająca również pewną dozę kremowości. Dla mnie jednak za dużą. Szkoda, że whisky nie jest butelkowana z większą mocą. Dodałoby to jej z pewnością większej kompleksowości i umożliwiło większą ewolucję w kieliszku. Mimo wszystko Glenmorangie 25 yo pije się z dużą przyjemnością. Jednak czy ta przyjemność jest warta prawie 1500 zł? Dla jednych pewnie tak, dla innych pewnie nie. Ja wolę Signeta! :)

Moja ocena: 5,5/10

Cena: 1000-1500 zł

Data ostatniej degustacji: 11.2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz