2017/06/12

Dufftown-Glenlivet 10 yo 1980's


Dufftown-Glenlivet 10 yo
Dufftown-Glenlivet 10 yo 1980's

Destylarnia: Dufftown | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 4

Dufftown to jedna z 28 gorzelni należących obecnie do brytyjskiego koncernu Diageo. Została założona pod koniec XIX wieku na fali ówczesnego "whisky boomu", jako szósta destylarnia bursztynowego trunku w Dufftown. Obecnie zakład kojarzony jest przede wszystkim z marką The Singleton, jednak w latach 70. oraz 80. tutejszy destylat butelkowano pod nazwą Dufftown-Glenlivet.

Inicjatorem powstania destylarni była prywatna spółka Mackenzie & Co zarządzająca położoną w regionie Highlands Blair Athol. Na potrzeby funkcjonowania zakładu zaadaptowała ona budynki stojącego nad brzegiem rzeki Fiddich starego młyna. Gorzelnia rozpoczęła produkcję w roku 1896 roku jako Dufftown-Glenlivet.

Po niemal 40 latach trafiła ona w ręce firmy Arthur Bell & Sons Ltd, a produkowany tutaj destylat stał się istotnym składnikiem "blenda" Bell's. W 1975 roku w sąsiedztwie gorzelni wyrosła bardzo nowoczesna jak na owe czasy destylarnia Pittyvaich mająca wspierać Dufftown w dostarczaniu whisky na potrzeby mieszanek - m.in. wspomnianego już Bell's.

Obecnie zdecydowana większość z 6-milionowej produkcji Dufftown nadal dedykowana jest "blendom". Za destylację spirytusu odpowiada tutaj łącznie 6 alembików. Ciekawostką jest fakt, że aparaty drugiego odpędu tzw. spirit stills są tutaj o ponad 3 000 litrów większe od tzw. wash stills - czyli aparatów pierwszego odpędu.

Pochodząca z połowy lat 80. Dufftown-Glenlivet 10 yo to jedna z dwóch wersji single malt butelkowanych przez ówczesnych właścicieli gorzelni Arthur Bell & Sons (wcześniej dostępna była również edycja 8 yo). Adresatem opisywanej whisky był rynek włoski.

Zapach: świeży, z akcentami skoszonej trawy, jabłek, miodu, wrzosu, wanilii, cytrusów, suszonych owoców, pasty do mebli, parafiny, taśmy do klejenia kartonów oraz orzechów i karmelu

Smak: lekko gorzki, ziołowy, z nutami jabłek, cytrusów, karmelu, miodu, parafiny oraz kartonu

Finisz: średnio długi, ziołowy, z posmakiem jabłek oraz karmelu

Moja ocena: 4/10

Muszę przyznać, że jak na 40% mocy Dufftown-Glenlivet 10 yo zaskakuje intensywnością aromatów. Mimo tego, że w pozostałych aspektach raczej nie powala, to na tle obecnych "speysiderów" na pewno pozytywnie się wyróżnia. 

Cena: ok. 700 zł


Data ostatniej degustacji: 04.2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz