2017/07/19

Deanston 10 yo PX Finish


Deanston 10 yo PX Finish

Destylarnia: Deanston | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 57,5% | Nota: 6

Otwarta w 1967 roku Deanston jest jedną z młodszych, a zarazem bardziej ekologicznych gorzelni w Szkocji. Na potrzeby jej funkcjonowania zaadaptowano stojące na brzegu rzeki Teith budynki po XVIII-wiecznej przędzalni. W ich wnętrzach znajduje się turbina wodna, która dostarcza całości energii potrzebnej do produkcji. Większość otrzymywanej tutaj whisky trafia bezpośrednio do "blendów". Pozostała część wykorzystywana jest na potrzeby wciąż rozszerzanego portfolio single malt.

Inicjatorem powstania destylarni był producent "blendów" Brodie Hepburn, posiadający położoną nieopodal Tullibardine oraz zlokalizowaną "nieco" dalej Macduff. Już po 3 latach Deanston znalazła się w rękach spółki Invergordon Distillers, która w 1974 roku wypuściła na rynek pierwszego "malta" w historii zakładu. Obecnie gorzelnia należy do południowoafrykańskiej grupy Distell. Na jej wyposażeniu znajdują się 4 alembiki mogące produkować około 3 milionów litrów spirytusu rocznie.

Tak jak już wspominałem, oferta Deanston wciąż ewoluuje. Na blogu pojawiły się już opisy wersji Virgin Oak, 12 yo oraz 18 yo. Oprócz nich destylarnia butelkuje również wersje limitowane. Podczas mojej ostatniej wizyty w gorzelni miałem okazję spróbować bardzo ciekawej limitowanej do 5160 butelek Deanston 10 yo poddanej 2-letniemu finiszowaniu w beczkach po sherry Pedro Ximenez i zabutelkowanej z mocą 57,5%.

Zapach: intensywny, słodki i owocowy z aromatami acetonu, rodzynków, suszonych daktyli, wiśni w likierze, pomarańczowej skórki, dżemu śliwkowego, miodu, jabłek, karmelu oraz ciemnej czekolady, ziół i odrobiny siarki w tle

Smak: słodki, z odrobiną pikantności, nutami suszonych owoców, rodzynków, wiśni w likierze, toffi, brązowego cukru, kandyzowanej skórki pomarańczowej, kakao, ziół oraz przypraw

Finisz: średnio-długi, z posmakiem suszonych owoców, kakao oraz przypraw

Moja ocena: 6/10

Deanston 10 yo to bardzo dobra i równa we wszystkich analizowanych aspektach whisky. Aż trudno uwierzyć, że spędziła ona w beczce po sherry tylko dwa lata. Na pewno jest to jedna z lepszych pozycji jakie wypuściła ta gorzelnia.

Cena: ok. 450 zł


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz