2014/10/12

Ben Nevis 10 yo


Ben Nevis 10 yo
Ben Nevis 10 yo

Ben Nevis 10 yo

Destylarnia: Ben Nevis | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 46% | Nota: 4,5

Ben Nevis 10 yo jest obecnie jedyną szerzej dostępną whisky w ofercie destylarni Ben Nevis z zachodniej części Highlands. Ta jedna z najstarszych licencjonowanych gorzelni w Szkocji została wybudowana w 1825 roku, u podnóży najwyższego szczytu Wielkiej Brytanii – Ben Nevis (1344 m n.p.m.), w miejscowości Fort William. Inicjatorem jej powstania był 'Long' John McDonald.

Istotne zmiany w funkcjonowaniu Ben Nevis nastały dopiero w 1955 roku, kiedy to jej ówczesny właściciel Joseph Hobbs postanowił, jako jeden z pierwszych, obok whisky jęczmiennej produkować również whisky zbożową. W tym celu w zakładzie zainstalował kolumny destylacyjne (ang. Coffey still), które przez następne lata służyły do produkcji "blenda" Dew of Ben Nevis. Wprowadzenie tej innowacji nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów i w 1978 roku gorzelnia została zamknięta.

Trzy lata później destylarnię przejęło Long John International. Produkcję wznowiono w roku 1984ale przerwano ją już po dwóch latach z powodu niesprzyjającej koniunktury. Kiedy wydawało się, że to już koniec historii Ben Nevis, w 1989 roku zakład trafił w ręce japońskiego koncernu Nikka
który dwa lata później rozpalił ogień pod alembikami. Obecnie większość tutejszej whisky transportowana jest bezpośrednio do Japonii, skąd trafia do różnych produktów koncernu - m.in. Nikka Pure Malt.

W składzie Ben Nevis 10 yo znajdują się minimum 10-letnie destylaty starzone w beczkach po bourbonie oraz po sherry, butelkowane z mocą 46% bez filtracji na zimno.

Zapach: wyrazisty i ewoluujący, delikatnie alkoholowy z intensywnymi aromatami sherry, nutą lekko palonego drewna, suszonych owoców, słodu, gorzkiej czekolady, miodu oraz przypraw

Smak: słodki z nutami sherry, toffi, delikatną nutą torfu oraz przypraw

Finisz: krótki, lekko pikantny z posmakiem suszonych owoców

Moja ocena: 4,5/10

Ben Nevis 10 yo to bardzo ciekawa whisky, jednak po nalaniu do kieliszka potrzebująca czasu na docenienie. Po ciekawych wrażeniach zapachowo-smakowych pojawia się zaskakująco krótki finisz, który znacznie obniża ogólną ocenę trunku.

Cena: 150-200 zł


Data ostatniej degustacji: 12.2014


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz