2017/01/09

Wizyta w destylarni Glenkinchie


Destylarnia Glenkinchie

Glenkinchie to jedna z niewielu destylarni działających na terenie Lowlands. Położona jest nieopodal wioski Pencaitland, 24 km na południowy-wschód od Edynburga. Ponieważ w okolicy nie pracuje żadna inna gorzelnia jęczmienna, tutejszą whisky zwykło się określać mianem "Edinburgh malt". Oprócz tradycyjnego visitor centre w budynkach zakładu mieści się również muzeum whisky oraz dobrze wyposażony bar. Podstawowy tour kosztuje tutaj 10 £ i zakończony jest degustacją Glenkinchie 12 yo.

Destylarnia została założona w 1837 roku z inicjatywy dwójki lokalnych farmerów - Johna i George'a Rate'a. Jej nazwa pochodzi od przepływającego obok strumienia Kinchie, wywodzącego się od de Quincey - pierwotnego właściciela ziemi na której stoi. Zbudowane z czerwonej cegły budynki zakładu zdecydowanie wyróżniają się na tle innych gorzelni z branży. Obecnie Glenkinchie należy do koncernu Diageo i może produkować ok. 2,5 mln litrów spirytusu rocznie.

Zakład działa 5 dni w tygodniu w systemie 3-zmianowym. Pozwala to przygotowywać od 3 do 8 zacierów tygodniowo. Na jeden mash potrzeba 9 t ziarna oraz 70 000 l wody. Pod dachem gorzelni znajduje się sześć 40 000-litrowych, drewnianych kadzi fermentacyjnych oraz dwa alembiki - spirit still o pojemności prawie 21 000 litrów oraz wash still o pojemności 30 960 litrów, który jest jednym z największych w branży. Połączone są one z tradycyjnymi skraplaczami typu worm tubs.

Większość otrzymywanego tutaj destylatu leżakuje obecnie z dala od gorzelni. Na terenie zakładu znajdują się bowiem tylko 3 wypełnione po brzegi magazyny. Dojrzewa w nich ok. 10 000 beczek. Pierwszego "visitor centre" Glenkinchie dorobiła się już w 1969 roku - rok po zamknięciu słodowni, której budynek zaadaptowano na potrzeby nowo powstałego muzeum whisky. W ostatnich latach lekko je zmodernizowano. Jednym z ciekawszych eksponatów w obecnej kolekcji jest makieta destylarni z lat 20. szczegółowo obrazująca każdy etap produkcji.

Do gorzelni można dotrzeć specjalnym busem z centrum Edynburga (koszt transportu w obie strony wynosi dodatkowe 12 £). Podczas wizyty w destylarni skusiłem się na wykupienie Flavour of Scotland Tour, który oprócz podstawowej 12-latki umożliwia tasting 4 dowolnych pozycji z portfolio Diageo. Największe wrażenie zrobiła na mnie dostępna wyłącznie na miejscu Glenkinchie Limited Edition 2016 będąca mieszkanką destylatów starzonych w różnych beczkach.

Mimo tego, że początkowo traktowałem wizytę w Glenkinchie wyłącznie w kategoriach kronikarskiego obowiązku (głównie ze względu na bliskość stolicy Szkocji i wynikającą z niej - sporą liczbę turystów, niekoniecznie wtajemniczonych w arkana branży), to po jej zwiedzeniu, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Być może jest to kwestia odpowiednich przewodników, być może odwiedzin poza sezonem, ale uważam że na prawdę warto tutaj przyjechać - szczególnie przy okazji wizyty w Edynburgu.

PS. Dear Tina and Brian. Thank you so much for photos and hospitality! :)

.
       
.
       
.
       
.
       
.
       
.
       
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz