2022/09/14

Ballantine's Miltonduff 15 yo


Ballantine's Miltonduff 15 yo

Ballantine's Miltonduff 15 yo

Destylarnia: Miltonduff | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 4

Już od wielu dekad produkcja zlokalizowanej niedaleko Elgin Miltonduff skoncentrowana jest przede wszystkim na potrzebach blenda Ballantine's. Mimo to na rynku pojawiały się również oficjalne wersje single malt, aczkolwiek butelkowane na stosunkowo niewielką skalę. Jesienią 2017 roku do sprzedaży trafiła Miltonduff 15 yo sygnowana logiem Ballantine's. Sprawdźmy jak wypadnie na tle 15-latki z lat 90. oraz nieoficjalnej 10-latki od Gordon & Macphail.

Za oficjalną datę założenia Miltonduff przyjmuje się rok 1824, chociaż destylarnia działała już nieco wcześniej. Powstała na terenie należącym do pobliskiego opactwa Pluscarden, w budynkach po starym młynie. Pierwszymi posiadaczami licencji na produkcję byli Andrew Peary oraz Robert Bain, którzy zarządzali zakładem przez ponad cztery dekady.

Po kilku zmianach za jej sterami, w roku 1936 Miltonduff trafiła w ręce kanadyjskiego koncernu Hiram Walker, który pod koniec lat 80. został przejęty przez grupę Allied Distillers. Od 2005 roku gorzelnia należy do francuskiego koncernu Pernod Ricard. Zainstalowane pod jej dachem trzy pary alembików mogą destylować ok. 6 mln litrów spirytusu rocznie.

Pięć lat temu Pernod Ricard zaprezentował serię trzech "maltów" stanowiących trzon "blenda" Ballantine’s, a mianowicie Miltonduff, Glenburgie i Glentauchers - wszystkie w wieku 15 lat. Do zestawienia Ballantine's Miltonduff 15 yo wykorzystano minimum 15-letnie destylaty starzone w beczkach po bourbonie, zabutelkowane z mocą 40%.

Ballantine's Miltonduff 15 yo (2017)


Zapach: słodki, lekko kwiatowy, owocowy, z aromatami jabłek, gruszek, bananów, melonów, mango, miodu, karmelu, orzechów oraz wanilii

Smak: nadal słodki, chociaż alkohol wydaje się tu nieco mniej zakamuflowany niż 
w nosie. Smak jest również nieco uboższy niż zapach. Mamy tu akcenty miodu, wanilii, karmelu, brzoskwiń oraz odrobinę przypraw

Finisz: raczej krótki, lekko pieprzny z akcentami wanilii, cytrusów i dębu

Moja ocena: 4/10

Opisywana Miltonduff 15 yo to niezbyt złożona, aczkolwiek relatywnie słodka, delikatna i przyjemna w piciu whisky, o nieco innym profilu niż wspomniana 15-latka z lat 90. W zapachu sprawia wrażenie nieco uboższej i "nowocześniejszej", ale za to w pozostałych aspektach wydaje się być nieco równiejsza - i to mimo niższej mocy... Dobry, letni dram oraz ciekawa propozycja dla osób zaczynających swoją przygodę z single malt.

Cena: 200-250 zł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz