2018/03/29

Macallan 1952 Campbell, Hope & King 1960's


Macallan 1952 Campbell, Hope & King 1960's

Destylarnia: Macallan | Region: Speyside | Gatunek: Single malt IB | Moc: 45,85% | Nota: 8

Zalegalizowana w 1824 roku Macallan to obecnie jedna z największych i najbardziej znanych gorzelni w Szkocji. Produkowana w niej whisky od kilku dekad cieszy się niesłabnącą popularnością na całym świecie. Ciekawostką jest fakt, że jako oficjalny single malt zaczęła być promowana dopiero na przełomie lat 70. i 80. Wcześniej za jej butelkowanie odpowiedzialne były głównie dwie firmy niezależne: Campbell, Hope & King oraz Gordon & MacPhail. Dzisiaj na blogu kultowa wersja rocznikowa z końca lat 60.

Działająca nieopodal Craigellachie Macallan powstała z inicjatywy lokalnego farmera Alexandra Reida jako Elchies Distillery - od nazwy położonego na jej terenie XVIII-wiecznego dworku Easter Elchies, późniejszej siedziby i symbolu gorzelni. Po kilku zmianach za jej sterami, w 1892 roku destylarnia trafiła w ręce byłego współwłaściciela Talisker Rodericka Kempa, który przemianował ją na Macallan-Glenlivet i rozbudował. Jego potomkowie zarządzali zakładem przez niemal całe następne stulecie, aż do 1996 roku kiedy stała się całkowitą własnością spółki Highland Distillers (obecnie należącej do Edrington Group).

Przenieśmy się jednak o kilka dekad wstecz. Na przełomie lat 60. i 70. Macallan produkował przede wszystkim na potrzeby "blendów" (głównie Chivas Regal), a oficjalną licencję na jej butelkowanie jako single malt posiadały 2 spółki. Jedną z nich była Campbell, Hope & King Ltd - założona pod koniec XIX wieku jako fuzja zarządzanego przez Archibalda Campbella edynburskiego browaru Argyle oraz firmy Hope & King z Glasgow zajmującej się handlem szerokiej gamy spirytualiów.

Oprócz wspomnianej już whisky z Easter Elchies, w jej ofercie znajdowały się również "malty" z Glen Grant oraz własny "blend" Campbell's of Elgin. Bez wątpienia jednak, renomę Campbell, Hope & King przyniosły rocznikowe edycje Macallana z lat 40., 50. i 60. butelkowane głównie na eksport. Swego czasu starano się nawet dociec co jest sekretem ich jakości i według krążących plotek miał to być rzekomy dodatek brandy... Obecnie trudno w to uwierzyć, ale kto wie? ;-)

Opisywana dzisiaj wersja została wydestylowana w 1952 roku i zabutelkowana pod koniec lat 60. z mocą 80 proof na potrzeby włoskiego importera Fratelli Rinaldi z Bolonii. Znajdujące się w jej składzie destylaty starzone były najprawdopodobniej wyłącznie w beczkach po sherry przez minimum 15 lat. Można zatem przyjąć, że ta whisky spędziła w butelce około 5 dekad.

Zapach: złożony, ewoluujący, mineralny z aromatami subtelnego dymu, orzechów, suszonych owoców (fig, daktyli, rodzynków, mango), miodu, skóry, starych książek, tytoniu, pasty do mebli, wystudzonej herbaty, kawy, gorzkiej czekolady, ziół, mentolu, sosu sojowego oraz przypraw

Smak: sprawiający wrażenie delikatnie rozwodnionego, lekko dymny, ziołowy, z nutami suszonych owoców, kawy, czekolady, orzechów, tytoniu, kamfory, sosu sojowego, wystudzonej herbaty oraz przypraw

Finisz: długi, mineralny, ziołowy, z posmakiem orzechów, suszonych owoców oraz tytoniu

Moja ocena: 8/10

Macallan 1952 Campbell Hope & King to whisky, która w zapachu na prawdę imponuje złożonością. Niestety w smaku, jak większość tego typu "staroci", sprawia niestety wrażenie lekko rozwodnionej i pozbawionej mocy. Mimo to jak na czas spędzony w butelce nie jest źle i co najważniejsze - jest równo. Największym zaskoczeniem tej kultowej pozycji jest jednak finisz - zaskakująco długi, ewoluujący i złożony.

Cena: ok. 10 000 zł


Podobne whisky: Aberlour-Glenlivet 8 yo 1970's

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz