Glenmorangie Tùsail |
Mimo tego, że destylarnia Glenmorangie istnieje już od ponad 170 lat, to swój złoty okres przeżywa mniej więcej od dekady, czyli od momentu gdy za jej sterami stanął koncern Louis Vuitton Moët Hennessy. Oprócz opisywanych już przeze mnie wersji podstawowych, takich jak: 12 yo Lasanta, 18 yo, 25 yo oraz Signet, w ofercie gorzelni znajdują się również wersje limitowane wchodzące w skład prestiżowej serii Private Edition - komponowanej przez mistrza destylacji Dr Billa Lumsdena.
Glenmorangie Tùsail zadebiutował w 2015 roku jako szósta edycja serii (najnowszym wypustem w kolekcji jest wersja Milsean). Do produkcji Tùsail wykorzystano starą odmianę ręcznie zesłodowanego jęczmienia Marris Otter, wykorzystywanego dawniej w browarnictwie. Marris Otter od obecnie stosowanych odmian wyróżnia się tym, że zawiera więcej białka, a tym samym mniej skrobi, czego konsekwencją jest mniejsza wydajność (mniejsza ilość wytworzonego alkoholu), ale za to bogatszy smak.
Glenmorangie Tùsail zadebiutował w 2015 roku jako szósta edycja serii (najnowszym wypustem w kolekcji jest wersja Milsean). Do produkcji Tùsail wykorzystano starą odmianę ręcznie zesłodowanego jęczmienia Marris Otter, wykorzystywanego dawniej w browarnictwie. Marris Otter od obecnie stosowanych odmian wyróżnia się tym, że zawiera więcej białka, a tym samym mniej skrobi, czego konsekwencją jest mniejsza wydajność (mniejsza ilość wytworzonego alkoholu), ale za to bogatszy smak.
Whisky komponowana jest z destylatów starzonych w beczkach po bourbonie typu 1st fill, nie filtrowanych na zimno i butelkowanych z mocą 46%, bez określenia wieku. Tùsail w języku gaelickim oznacza "dający początek".
Zapach: słodki, gładki, mleczny i kremowy, z aromatami słodu, wanilii, brzoskwiń, bananów, herbatników, mlecznej czekolady, siana oraz karmelu
Smak: słodki, mleczny, kremowy z nutami słodu, cytrusów, wanilii, imbiru, karmelu oraz przypraw
Finisz: średnio-długi, z posmakiem mlecznej czekolady, wanilii oraz lekko pikantnych przypraw
Moja ocena: 4,5/10
Mimo tego, że Glenmorangie Tùsail nie jest jakąś bardzo złożoną, rzucającą na kolana whisky, to zdecydowanie zasługuje na uwagę. Jest to jeden z najbardziej przyjaznych maltów jakie miałem okazję pić. Dominujący tutaj smak mlecznej czekolady, wanilii i słodu pamiętam do dzisiaj, choć od jej spróbowania minęło już trochę czasu. Polecam!
Cena: 350-400 zł
Data ostatniej degustacji: 09.2015
Smak: słodki, mleczny, kremowy z nutami słodu, cytrusów, wanilii, imbiru, karmelu oraz przypraw
Finisz: średnio-długi, z posmakiem mlecznej czekolady, wanilii oraz lekko pikantnych przypraw
Moja ocena: 4,5/10
Mimo tego, że Glenmorangie Tùsail nie jest jakąś bardzo złożoną, rzucającą na kolana whisky, to zdecydowanie zasługuje na uwagę. Jest to jeden z najbardziej przyjaznych maltów jakie miałem okazję pić. Dominujący tutaj smak mlecznej czekolady, wanilii i słodu pamiętam do dzisiaj, choć od jej spróbowania minęło już trochę czasu. Polecam!
Cena: 350-400 zł
Data ostatniej degustacji: 09.2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz