 |
| Glen Grant 2004 Gordon & MacPhail |
Destylarnia: Glen Grant | Region: Speyside | Gatunek: Single malt IB | Moc: 43% | Nota: 4,5
From the heath covered mountains of Scotia I come (Pochodzę ze szkockich gór pokrytych wrzosowiskami) - to hasło zdobiło dawniej każdą etykietę butelki whisky Glen Grant. Dzisiaj towarzyszy ono wyłącznie edycjom butelkowanym przez niezależną firmę Gordon & MacPhail, która dzięki bardzo długiej współpracy z destylarnią, ma prawo do wykorzystywania starych wzorów etykiet. Widoczne są na niej również wizerunki dwóch postaci - braci Johna i Jamesa Grantów - założycieli gorzelni.
From the heath covered mountains of Scotia I come (Pochodzę ze szkockich gór pokrytych wrzosowiskami) - to hasło zdobiło dawniej każdą etykietę butelki whisky Glen Grant. Dzisiaj towarzyszy ono wyłącznie edycjom butelkowanym przez niezależną firmę Gordon & MacPhail, która dzięki bardzo długiej współpracy z destylarnią, ma prawo do wykorzystywania starych wzorów etykiet. Widoczne są na niej również wizerunki dwóch postaci - braci Johna i Jamesa Grantów - założycieli gorzelni.
Destylarnia Glen Grant została założona w 1840 roku i obecnie jest najstarszym zakładem spośród wszystkich czterech, działających w niewielkiej miejscowości Rothes na terenie Speyside. Gorzelnia wyposażona jest w alembiki o dość nietypowym kształcie, z charakterystycznym niemal kwadratowym wybrzuszeniem. Miedziane aparaty połączone są z tzw. "oczyszczaczami", pomagającymi otrzymać bardzo lekki spirytus.
Większość whisky butelkowanej przez właściciela zakładu - włoską grupę Campari komponowana jest z destylatów leżakowanych w beczkach po bourbonie. Warto zaznaczyć, że dawniej gorzelnia słynęła z whisky dojrzewanej wyłącznie w beczkach po sherry. Obecnie tzw. "sherried style" Glen Granta, stara się utrzymać firma Gordon & MacPhail, która w swoich magazynach wciąż posiada destylaty z lat 60', 50', a nawet 40'.
Glen Grant 2004 to w porównaniu z wieloma starszymi rocznikami butelkowanymi przez G&M dość młoda whisky. W jej składzie znalazły się 11-letnie destylaty starzone w pierwszy raz napełnionych beczkach po sherry typu Hogshead, zabutelkowane w 2015 roku z mocą 43%, bez filtracji na zimno oraz bez barwienia karmelem.
Glen Grant 2004 to w porównaniu z wieloma starszymi rocznikami butelkowanymi przez G&M dość młoda whisky. W jej składzie znalazły się 11-letnie destylaty starzone w pierwszy raz napełnionych beczkach po sherry typu Hogshead, zabutelkowane w 2015 roku z mocą 43%, bez filtracji na zimno oraz bez barwienia karmelem.
Zapach: słodkie i owocowe aromaty sherry, karmelu, ciemnej czekolady, kandyzowanej skórki pomarańczowej, brzoskwiń w syropie, miodu, pasty do mebli, umami oraz przypraw, po kilku chwilach wyczuwalne są również nuty jabłek, truskawek oraz crème brûlée
Smak: słodki, lekko pieprzny, z akcentami skórki pomarańczowej, moreli, ciemnej czekolady, kakao oraz zwęglonego drewna
Finisz: średnio-długi, słodki i owocowy z bardzo wyraźnym z posmakiem zwęglonego drewna
Moja ocena: 4,5/10
Glen Grant 2004 to zupełnie inna whisky niż oficjalna wersja 10 yo - w mojej ocenie zdecydowanie bogatsza i bardziej kompleksowa - przede wszystkim w zapachu. Za to cenię właśnie niezależne firmy, takie jak Gordon & MacPhail. Dodatkowy szacunek oddaję temu bottlerowi za odwagę w zabutelkowaniu tego rocznika, który mimo tego że wielu miłośnikom dzisiejszego stylu Glen Granta może wydać się dziwny, wielbicielom nietypowych smaków na pewno przypadnie do gustu.
Cena: ok. 200 zł
Podobne whisky: Longmorn 2002 Gordon & MacPhail
Data ostatniej degustacji: 05.2016
Smak: słodki, lekko pieprzny, z akcentami skórki pomarańczowej, moreli, ciemnej czekolady, kakao oraz zwęglonego drewna
Finisz: średnio-długi, słodki i owocowy z bardzo wyraźnym z posmakiem zwęglonego drewna
Moja ocena: 4,5/10
Glen Grant 2004 to zupełnie inna whisky niż oficjalna wersja 10 yo - w mojej ocenie zdecydowanie bogatsza i bardziej kompleksowa - przede wszystkim w zapachu. Za to cenię właśnie niezależne firmy, takie jak Gordon & MacPhail. Dodatkowy szacunek oddaję temu bottlerowi za odwagę w zabutelkowaniu tego rocznika, który mimo tego że wielu miłośnikom dzisiejszego stylu Glen Granta może wydać się dziwny, wielbicielom nietypowych smaków na pewno przypadnie do gustu.
Cena: ok. 200 zł
Podobne whisky: Longmorn 2002 Gordon & MacPhail
Data ostatniej degustacji: 05.2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz