Destylarnia: Glendronach | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 5
Na początku września świat whisky obiegła długo wyczekiwana informacja o powrocie na rynek słynnej Glendronach 15 yo Revival, wycofanej ze sprzedaży 3 lata temu na skutek drastycznie kurczących się stanów magazynowych. Nic w tym dziwnego, wszak przez wielu uznawana była za wzorcową "sherry bombę". Wspomniana whisky zastąpiła w 2009 roku wcześniejszą wersję 15 yo 100% Matured in Sherry Casks, którą postaram się Wam dzisiaj nieco przybliżyć.
Pracująca we wsi Forgue Glendronach powstała w 1826 roku, jako spółka lokalnych farmerów pod przewodnictwem Jamesa Allardice'a. Nieco ponad dekadę później jej budynki doszczętnie strawił pożar, czego efektem było rychłe zamknięcie interesu oraz bankructwo. Odbudowa gorzelni i jej ponowne uruchomienie nastąpiły dopiero w roku 1852, kiedy za jej sterami stanął były menedżer Teaninich Walter Scott.
Po kilku mniej istotnych perypetiach, w roku 1920 Glendronach stała się własnością Charlesa Granta - syna słynnego Williama Granta, założyciela Glenfiddich. Po 4 dekadach zakład odkupiła firma William Teacher & Sons, która wkrótce przeprowadziła konieczną rozbudowę, instalując 2 dodatkowe alembiki. W roku 1976 destylarnia trafiła pod skrzydła Allied Distillers, a dwie dekady później została ponownie zamknięta. Jej otwarcie nastąpiło tym razem dość szybko, już po 6 latach.
W 2005 roku Glendronach notuje kolejny przestój w produkcji, tym razem potrzebny na przestawienie alembików z tradycyjnego ogrzewania węglowego, na nowocześniejsze - parowe. 3 lata później należąca już do koncernu Pernod Ricard gorzelnia zostaje sprzedana prywatnej spółce The BenRiach Distillery Company, a produkowana w niej whisky zaczyna być odtąd promowana jako "sherry matured single malt".
Dziś trudno jednoznacznie stwierdzić kiedy Glendronach zapoczątkowała trend butelkowania whisky starzonej wyłącznie w beczkach po sherry. Wiadomo natomiast, że na przełomie lat 80. i 90. Allied Distillers wypuścił na rynek dwie wersje 12-letnie, jedną bourbon matured, drugą sherry matured. Niedługo później światło dzienne ujrzała starsza o 3 lata Glendronach 15 yo 100% Matured in Sherry Casks, butelkowana ze standardową mocą 40%.
Zapach: wyraźne akcenty wytrawnej sherry, nuty rodzynków, suszonych śliwek, orzechów, skóry, tytoniu, ciemnej czekolady, ziół, przypraw, starych zakurzonych książek oraz zwęglonego drewna i siarki w tle
Smak: ziołowy, lekko pieprzny, mało intensywny, rozwodniony z akcentami wiśni w likierze, rodzynków, karmelu, wędzonej szynki, gałki muszkatołowej oraz wysuszającej dębiny
Finisz: średnio-długi, wytrawny, z posmakiem suszonych owców, ciemnej czekolady oraz przypraw
Moja ocena: 5/10
Opisywany Glendronach 15 yo to dość nierówna whisky, zdecydowanie bardziej złożona i przyjemniejsza w zapachu, aniżeli w smaku, gdzie sprawia wrażenie nieco wodnistej i trochę zbyt dębowej. Być może to kwestia wadliwego batch'u, ale w tym przypadku Glendronach 15 yo Revival jest w mojej ocenie wyraźnie lepszy, nie wspominając już o tej 12-latce z lat 80.
Cena: ok. 1000 zł
Podobne whisky: Glenfarclas 15 yo 1980's
Pracująca we wsi Forgue Glendronach powstała w 1826 roku, jako spółka lokalnych farmerów pod przewodnictwem Jamesa Allardice'a. Nieco ponad dekadę później jej budynki doszczętnie strawił pożar, czego efektem było rychłe zamknięcie interesu oraz bankructwo. Odbudowa gorzelni i jej ponowne uruchomienie nastąpiły dopiero w roku 1852, kiedy za jej sterami stanął były menedżer Teaninich Walter Scott.
Po kilku mniej istotnych perypetiach, w roku 1920 Glendronach stała się własnością Charlesa Granta - syna słynnego Williama Granta, założyciela Glenfiddich. Po 4 dekadach zakład odkupiła firma William Teacher & Sons, która wkrótce przeprowadziła konieczną rozbudowę, instalując 2 dodatkowe alembiki. W roku 1976 destylarnia trafiła pod skrzydła Allied Distillers, a dwie dekady później została ponownie zamknięta. Jej otwarcie nastąpiło tym razem dość szybko, już po 6 latach.
W 2005 roku Glendronach notuje kolejny przestój w produkcji, tym razem potrzebny na przestawienie alembików z tradycyjnego ogrzewania węglowego, na nowocześniejsze - parowe. 3 lata później należąca już do koncernu Pernod Ricard gorzelnia zostaje sprzedana prywatnej spółce The BenRiach Distillery Company, a produkowana w niej whisky zaczyna być odtąd promowana jako "sherry matured single malt".
Dziś trudno jednoznacznie stwierdzić kiedy Glendronach zapoczątkowała trend butelkowania whisky starzonej wyłącznie w beczkach po sherry. Wiadomo natomiast, że na przełomie lat 80. i 90. Allied Distillers wypuścił na rynek dwie wersje 12-letnie, jedną bourbon matured, drugą sherry matured. Niedługo później światło dzienne ujrzała starsza o 3 lata Glendronach 15 yo 100% Matured in Sherry Casks, butelkowana ze standardową mocą 40%.
Zapach: wyraźne akcenty wytrawnej sherry, nuty rodzynków, suszonych śliwek, orzechów, skóry, tytoniu, ciemnej czekolady, ziół, przypraw, starych zakurzonych książek oraz zwęglonego drewna i siarki w tle
Smak: ziołowy, lekko pieprzny, mało intensywny, rozwodniony z akcentami wiśni w likierze, rodzynków, karmelu, wędzonej szynki, gałki muszkatołowej oraz wysuszającej dębiny
Finisz: średnio-długi, wytrawny, z posmakiem suszonych owców, ciemnej czekolady oraz przypraw
Moja ocena: 5/10
Opisywany Glendronach 15 yo to dość nierówna whisky, zdecydowanie bardziej złożona i przyjemniejsza w zapachu, aniżeli w smaku, gdzie sprawia wrażenie nieco wodnistej i trochę zbyt dębowej. Być może to kwestia wadliwego batch'u, ale w tym przypadku Glendronach 15 yo Revival jest w mojej ocenie wyraźnie lepszy, nie wspominając już o tej 12-latce z lat 80.
Cena: ok. 1000 zł
Podobne whisky: Glenfarclas 15 yo 1980's
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz