 |
| Clynelish 12 yo |
Destylarnia: Clynelish | Region: Highlands | Gatunek: Single malt OB | Moc: 46% | Nota: 5
Historia pracującej na północy Highlands Clynelish sięga początku XIX wieku. Inicjatorem jej powstania był w 1819 roku ówczesny książę Sutherland George Granville Leveson-Gower. Dzisiejsza Clynelish to jednak zupełnie inna gorzelnia - wybudowana pod koniec lat 60. ubiegłego stulecia. Jej flagowym "singlem" jest dobrze znana wersja 14-letnia. W 2009 roku na rynku pojawiła się dwa lata młodsza Clynelish 12 yo.
Historia pracującej na północy Highlands Clynelish sięga początku XIX wieku. Inicjatorem jej powstania był w 1819 roku ówczesny książę Sutherland George Granville Leveson-Gower. Dzisiejsza Clynelish to jednak zupełnie inna gorzelnia - wybudowana pod koniec lat 60. ubiegłego stulecia. Jej flagowym "singlem" jest dobrze znana wersja 14-letnia. W 2009 roku na rynku pojawiła się dwa lata młodsza Clynelish 12 yo.
Ciekawostką jest fakt, że produkowana w Clynelish whisky zyskała na popularności dopiero w drugiej połowie XIX wieku gdy za jej sterami stał George Lawson (brat lokalnego bankiera). Ponoć posiadała ona wówczas status jednego z najdroższych szkockich "maltów". Po 50 latach działalności Lawson odsprzedał gorzelnię firmie Ainslie & Heilbron zajmującej się zestawianiem "blendów". W 1912 roku spółka popadła jednak w tarapaty finansowe, a jej częściowe udziały nabyła grupa Distillers Company Limited (protoplasta dzisiejszego Diageo).
Najistotniejsze wydarzenie w historii Clynelish miało miejsce w roku 1967, kiedy to na przeciwko dotychczasowej destylarni wybudowano nową - 3 razy większą. Starą gorzelnię zamknięto, ale po dwóch latach uruchomiono ponownie - tym razem pod nazwą Brora. Przez następnych kilkanaście lat oba zakłady funkcjonowały w tandemie. Brorę zamknięto w 1983 roku, a nowa Clynelish działa do dziś. Obecnie może ona produkować niemal 5 mln litrów spirytusu rocznie, z czego większość trafia do zielonej i złotej wersji Johnniego Walkera.
Clynelish 12 yo pojawiła się na rynku w 2009 roku jako wersja butelkowana dla członków Friends of Classic Malts. W jej składzie znalazły się minimum 12-letnie destylaty starzone w beczkach z europejskiego dębu po sherry, niefiltrowane na zimno i rozcieńczone do mocy 46%.
Zapach: świeży, mineralny, owocowy z aromatami cytrusów, miodu, wosku, wrzosu, brązowego cukru, morskiego powietrza, suszonych moreli, karmelu, imbiru, gałki muszkatołowej, wędzonej szynki, dębu oraz subtelnego dymu w tle
Smak: mineralny, owocowy, z nutami cytrusów, jabłek, imbiru, miodu, wosku, słonego karmelu, przypraw oraz delikatnym dymem w tle
Finisz: średnio-długi, mineralny, cytrusowy, z posmakiem imbiru oraz dębu
Moja ocena: 5/10
Opisywany Clynelish 12 yo to w porównaniu do standardowej 14-latki nieco inna whisky, równiejsza, bardziej złożona, bardziej morska, mineralna, przyprawowa, ale za to mniej owocowa, taka trochę w starym stylu. Polecam!
Cena: 250-300 zł
Podobne whisky: Glen Garioch 10 yo | Mortlach 15 yo G&M | Springbank 10 yo
Najistotniejsze wydarzenie w historii Clynelish miało miejsce w roku 1967, kiedy to na przeciwko dotychczasowej destylarni wybudowano nową - 3 razy większą. Starą gorzelnię zamknięto, ale po dwóch latach uruchomiono ponownie - tym razem pod nazwą Brora. Przez następnych kilkanaście lat oba zakłady funkcjonowały w tandemie. Brorę zamknięto w 1983 roku, a nowa Clynelish działa do dziś. Obecnie może ona produkować niemal 5 mln litrów spirytusu rocznie, z czego większość trafia do zielonej i złotej wersji Johnniego Walkera.
Clynelish 12 yo pojawiła się na rynku w 2009 roku jako wersja butelkowana dla członków Friends of Classic Malts. W jej składzie znalazły się minimum 12-letnie destylaty starzone w beczkach z europejskiego dębu po sherry, niefiltrowane na zimno i rozcieńczone do mocy 46%.
Zapach: świeży, mineralny, owocowy z aromatami cytrusów, miodu, wosku, wrzosu, brązowego cukru, morskiego powietrza, suszonych moreli, karmelu, imbiru, gałki muszkatołowej, wędzonej szynki, dębu oraz subtelnego dymu w tle
Smak: mineralny, owocowy, z nutami cytrusów, jabłek, imbiru, miodu, wosku, słonego karmelu, przypraw oraz delikatnym dymem w tle
Finisz: średnio-długi, mineralny, cytrusowy, z posmakiem imbiru oraz dębu
Moja ocena: 5/10
Opisywany Clynelish 12 yo to w porównaniu do standardowej 14-latki nieco inna whisky, równiejsza, bardziej złożona, bardziej morska, mineralna, przyprawowa, ale za to mniej owocowa, taka trochę w starym stylu. Polecam!
Cena: 250-300 zł
Podobne whisky: Glen Garioch 10 yo | Mortlach 15 yo G&M | Springbank 10 yo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz