Bowmore Surf |
Pracująca na wyspie Islay Bowmore jest jedną z najstarszych gorzelni w Szkocji. Produkowana w niej whisky z kolei, jest drugim najlepiej sprzedającym się "single maltem" z Islay na świecie. Pewnym wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy jest dość szerokie portfolio, dedykowane zarówno tradycyjnym kanałom sprzedaży, jak również strefom "duty free". Destylat z Bowmore charakteryzuje się ponadto mniejszą zawartością fenoli niż Ardbeg, Laphroaig, Lagavulin lub Caol Ila.
Na wyposażeniu destylarni znajdują się 2 pary alembików mogących wyprodukować około 2 mln litrów spirytusu rocznie. 1/4 słodu używanego w procesie zacierania przygotowywana jest na miejscu, pozostała część pochodzi od zewnętrznych dostawców. Bowmore jest obecnie jedną z niewielu gorzelni, która nadal własnoręcznie słoduje jęczmień. Poziom zatorfienia wykorzystywanego do produkcji ziarna wynosi 20-25 ppm fenoli.
Zapach: nuty morskiego powietrza, soli, wanilii oraz subtelnego torfu
Smak: niezbyt złożony, lekko dymny, z akcentami słodu, soli oraz kwaśnych cytryn
Finisz: średnio-krótki z posmakiem słonego karmelu
Moja ocena: 3/10
Bowmore Surf to dość młoda i niezbyt wymagająca whisky posiadająca typowe dla Bowmore subtelne torfowe akcenty oraz wyczuwalny morski charakter, który zdecydowanie odróżnia ją od wersji Legend. Nazwa Surf nie jest zatem przypadkowa. W mojej ocenie jest jednak nie równa i za mało złożona.
Cena: 250-300 zł
Podobne whisky: Bowmore Legend | Talikser Storm
Data ostatniej degustacji: 05.2016
Jeszcze do niedawna każda whisky z podstawowego portfolio destylarni posiadała swój odpowiednik dedykowany kanałowi "travel retail". Przykładem może być chociażby Bowmore 15 yo Darkest oraz Bowmore 15 yo Mariner lub Bowmore 12 yo oraz Bowmore 12 yo Enigma. Swojego "brata bliźniaka" miała również najmłodsza wersja Legend, dostępna w sklepach "duty free" pod postacią Bowmore Surf. Do jej kompozycji wykorzystano nieokreślone wiekiem destylaty starzone w beczkach po bourbonie.
Zapach: nuty morskiego powietrza, soli, wanilii oraz subtelnego torfu
Smak: niezbyt złożony, lekko dymny, z akcentami słodu, soli oraz kwaśnych cytryn
Finisz: średnio-krótki z posmakiem słonego karmelu
Moja ocena: 3/10
Bowmore Surf to dość młoda i niezbyt wymagająca whisky posiadająca typowe dla Bowmore subtelne torfowe akcenty oraz wyczuwalny morski charakter, który zdecydowanie odróżnia ją od wersji Legend. Nazwa Surf nie jest zatem przypadkowa. W mojej ocenie jest jednak nie równa i za mało złożona.
Cena: 250-300 zł
Podobne whisky: Bowmore Legend | Talikser Storm
Data ostatniej degustacji: 05.2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz