2022/04/27

Glen Keith 21 yo

 
Glen Keith 21 yo
Glen Keith 21 yo

Destylarnia: Glen Keith | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 43% | Nota: 6

Pracująca w sąsiedztwie Strathisla Glen Keith to stosunkowo młoda gorzelnia. Powstała w 1957 roku z inicjatywy kanadyjskiego koncernu Seagram celem dostarczania whisky jęczmiennej na potrzeby "blendów" (głównie 100 Pipers, Passport oraz Chivas Regal). Oficjalne wersje single malt butelkowała rzadko. Po wielu latach przerwy pionierską 10-latkę zastąpiła nieokreślona wiekiem Distillers Edition. Natomiast wiosną 2019 zadebiutowała limitowana Glen Keith 21 yo będąca częścią The Secret Speyside Collection.
 
Na potrzeby funkcjonowania Glen Keith wykorzystano położony nad rzeką Isla budynek po starym młynie. Jako, że miała ona produkować bardzo lekki i delikatny new make, została wyposażona w 3 alembiki, które początkowo destylowały whisky 3-krotnie. Każdy z nich posiadał odmienny kształt, co sprzyjało prowadzeniu różnego rodzaju eksperymentów i tym samym awansowało gorzelnię do "zaszczytnej" roli laboratorium całego koncernu.

Klasyczną destylację 2-stopniową wdrożono w latach 70. po przeprowadzonej rozbudowie i instalacji dodatkowych aparatów. W tej samej dekadzie produkowano tu whisky torfową o nazwie Glenisla. Co ciekawe, jej dymność wynikała z użycia lekko torfowego słodu oraz mocno zatorfionej wody.

W połowie lat 90. na rynku zadebiutowała pierwsza oficjalna single malt - wspomniana już wersja 10 yo. W roku 1999 Glen Keith zamknięto. Na jej ponowne otwarcie trzeba było czekać aż 14 lat. W międzyczasie zakład kompletnie zmodernizowano i doposażono. Nowa aparatura pozwoliła zwiększyć moce produkcyjne do 6 mln litrów spirytusu rocznie.

Wiosną 2019 roku obecny właściciel gorzelni, francuski koncern Pernod Ricard, w rękach którego znajduje się od początku obecnego stulecia, zaprezentował 'The Secret Speyside Collection' składającą się z 15. whisky  wyprodukowanych w destylarniach Glen Keith, Braes of Glenlivet (Braeval), Caperdonich i Longmorn.

Opisywana Glen Keith 21 yo (batch GK/003 z lutego 2021) jest jedną z trzech wersji Glen Keith w kolekcji - najmłodszą. Do jej zestawienia wykorzystano destylaty starzone w beczkach typu Barrels i Butts rozcieńczone do mocy 43%.

Zapach: owocowo-kwiatowy, z aromatami miodu, toffi, wanilii, bananów, dojrzałych jabłek i gruszek, ananasów, brzoskwiń, pomarańczy, mlecznej czekolady z orzechami, wosku oraz przypraw

Smak: na początku lekko pieprzny, później zdecydowanie słodszy, owocowy, z akcentami jabłek, gruszek, brzoskwiń, cytrusów, miodu, wanilii oraz imbiru

Finisz: średnio-krótki, owocowy, z nutami drożdżowego ciasta oraz dębu

Moja ocena: 6/10

Glen Keith 21 yo to kilkuwymiarowa, w miarę równa i bardzo przyjemna w piciu whisky, posiadająca zbliżony profil do starej 10-latki, słodki, mocno owocowy, momentami wręcz tropikalny. W mojej ocenie oferuje ona nieco więcej niż 25-letnia Braes of Glenlivet z tej samej serii.

Cena: ok. 800 zł


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz