Balblair 25 yo |
Balblair 25 yo
Historia pracującej na północy Highlands Balblair sięga końca XVIII wieku, przez co uznawana jest za jedną z najstarszych destylarni w Szkocji. Od ponad dekady w jej ofercie znajdowały się tylko edycje rocznikowe (na blogu miałem okazję opisać dwie z nich: 2003 oraz 1999). Pod koniec marca tego roku gorzelnia ogłosiła jednak powrót do whisky określonych wiekiem. Na nowe portfolio składają się wersje: 12-, 15-, 18-letnia oraz opisywana dzisiaj Balblair 25 yo.
Destylarnię Balblair uruchomiono niedaleko wioski Edderton z inicjatywy lokalnego farmera Johna Rossa w 1790 roku. Ciekawostką jest fakt, że jego rodzina zarządzała zakładem przez ponad sto następnych lat. W roku 1894 gorzelnię odkupił sprzedawca wina z Inverness - Alexander Cowan, który chcąc skorzystać z rozwoju ówczesnej techniki, postanowił ją przenieść bliżej nowo wybudowanej linii kolejowej Inverness - Ardgay.
Nowa Balblair nie do końca poradziła sobie z kryzysem branży z przełomu stuleci i na skutek problemów finansowych w 1911 roku została zamknięta. Po zakończeniu II wojny światowej, wystawioną na sprzedaż gorzelnię zakupił ówczesny właściciel Pulteney Robert Cumming. Produkcję uruchomił już rok później - w roku 1949. W połowie lat 60. destylarnia przeszła konieczną rozbudowę, a na początku lat 70. trafiła w ręce kanadyjskiego koncernu Hiram Walker.
W roku 1996, po kilku fuzjach i przyjęciach, zakład nabyła grupa Inver House Distillers (obecnie International Beverage - spółka zależna Thai Beverages plc), w portfolio której znajdują się również takie marki jak: AnCnoc, Old Pulteney i Speyburn. Warto zaznaczyć, że dopiero wówczas tutejsza whisky zaczęła być promowana i butelkowana jako single malt na szerszą skalę. Na wyposażeniu Balblair znajdują się tylko 2 alembiki mogące produkować ok. 1,8 mln litrów spirytusu rocznie.
Destylarnię Balblair uruchomiono niedaleko wioski Edderton z inicjatywy lokalnego farmera Johna Rossa w 1790 roku. Ciekawostką jest fakt, że jego rodzina zarządzała zakładem przez ponad sto następnych lat. W roku 1894 gorzelnię odkupił sprzedawca wina z Inverness - Alexander Cowan, który chcąc skorzystać z rozwoju ówczesnej techniki, postanowił ją przenieść bliżej nowo wybudowanej linii kolejowej Inverness - Ardgay.
Nowa Balblair nie do końca poradziła sobie z kryzysem branży z przełomu stuleci i na skutek problemów finansowych w 1911 roku została zamknięta. Po zakończeniu II wojny światowej, wystawioną na sprzedaż gorzelnię zakupił ówczesny właściciel Pulteney Robert Cumming. Produkcję uruchomił już rok później - w roku 1949. W połowie lat 60. destylarnia przeszła konieczną rozbudowę, a na początku lat 70. trafiła w ręce kanadyjskiego koncernu Hiram Walker.
W roku 1996, po kilku fuzjach i przyjęciach, zakład nabyła grupa Inver House Distillers (obecnie International Beverage - spółka zależna Thai Beverages plc), w portfolio której znajdują się również takie marki jak: AnCnoc, Old Pulteney i Speyburn. Warto zaznaczyć, że dopiero wówczas tutejsza whisky zaczęła być promowana i butelkowana jako single malt na szerszą skalę. Na wyposażeniu Balblair znajdują się tylko 2 alembiki mogące produkować ok. 1,8 mln litrów spirytusu rocznie.
Zaszczytny tytuł najstarszej whisky w odświeżonym portfolio gorzelni przypadł opisywanej dzisiaj Balblair 25 yo. Do jej zestawienia wykorzystano minimum 25-letnie destylaty starzone najpierw w beczkach z dębu amerykańskiego, a następnie finiszowane w beczkach z dębu hiszpańskiego po sherry Oloroso. Moc - 46%, kolor - naturalny, brak filtracji na zimno - brzmi obiecująco.
Zapach: złożony, intensywny, z aromatami suszonych moreli, fig, śliwek, daktyli, rodzynków, kandyzowanej pomarańczowej skórki, toffi, miodu, orzechów, gorzkiej czekolady, pasty do mebli, skóry, tytoniu, imbiru oraz przypraw
Smak: złożony, nuty suszonych owoców, dojrzałych pomarańczy i orzechów, zbalansowane akcentami kawy, wiśni w czekoladzie, tytoniu, cynamonu oraz gałki muszkatołowej
Finisz: średnio-długi, z posmakiem suszonych owoców, orzechów oraz przypraw
Moja ocena: 7/10
Balblair 25 yo to bardzo ciekawa wielowymiarowa whisky, równa we wszystkich analizowanych aspektach, posiadająca wyraźny wpływ leżakowania w beczkach po sherry. Szkoda tylko, że kosztuje tak dużo...
Cena: ok. 2400 zł
Podobne whisky: Glenglassaugh 30 yo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz