Ardbeg Uigeadail |
Ardbeg Uigeadail
Ardbeg to jedna z najbardziej torfowych whisky świata. Pochodzi z założonej w 1815 roku destylarni Ardbeg, pracującej na słynnej wyspie Islay. Do jej produkcji używany jest słód o zawartości ok. 55 ppm fenoli. Jednym z trzech "maltów" w podstawowej ofercie gorzelni jest Ardbeg Uigeadail (pozostałe dwa to Corryvreckan oraz 10 yo). Słowo uigeadail pochodzi z języka gaelickiego i oznacza ciemne i tajemnicze miejsce. Jednocześnie jest to nazwa jeziora z którego czerpana jest woda do produkcji.
Ardbeg Uigeadail zadebiutował w 2003 roku, 6 lat po przejęciu gorzelni przez Glenmorangie plc, jako mieszkanka destylatów dojrzewających w beczkach po bourbonie oraz po sherry, zabutelkowanych z mocą 54,2%, bez filtracji na zimno, bez dodatku karmelu oraz bez określenia wieku. Zawartość starszych destylatów z beczek po sherry w premierowej edycji szacowana była na 35-40%, jak jest obecnie - trudno stwierdzić.
Whisky była wielokrotnie nagradzana podczas branżowych imprez i festiwali. W ostatnim czasie zdobyła m.in. nagrodę Liquid Gold 2014 przyznawaną przez autora "Whisky Bible" – Jima Murraya. Została również nagrodzona złotym medalem w konkursie organizowanym przez "International Wine & Spirit Competition" w kategorii Scotch Single Malt - Islay – 2014 oraz w kategorii Single Malt Scotch - to 12 Years – 2013 podczas "San Francisco World Spirits Competition".
Whisky była wielokrotnie nagradzana podczas branżowych imprez i festiwali. W ostatnim czasie zdobyła m.in. nagrodę Liquid Gold 2014 przyznawaną przez autora "Whisky Bible" – Jima Murraya. Została również nagrodzona złotym medalem w konkursie organizowanym przez "International Wine & Spirit Competition" w kategorii Scotch Single Malt - Islay – 2014 oraz w kategorii Single Malt Scotch - to 12 Years – 2013 podczas "San Francisco World Spirits Competition".
Ardbeg Uigeadail (2014)
Zapach: bogaty, z lekką dawką słodyczy oraz typowych dla Ardbega fenolowych aromatów. Dominują słodkie akcenty jabłek, wanilii, toffi, krówek, rodzynków w czekoladzie połączone z aromatami benzyny, torfu, morskiej bryzy, wodorostów, tytoniu, orzechów oraz olejku sosnowego
Smak: również bogaty oraz doskonale zrównoważony z posmakiem smoły, szpitala, soli, dymu, pieprzu oraz lukrecji
Finisz: długi z posmakiem smoły, dymu oraz lukrecji
Moja ocena: 7/10 | 90/100
Ardbeg Uigeadail to jedna z moich ulubionych whisky. Bardzo dobrze zbalansowana, jak na swój dość młody wiek. Jest to niewątpliwie zasługa destylatów leżakowanych w beczkach po sherry. Dzięki temu trunek posiada odpowiednią dozę kremowości i owocowości, wspaniały, bogaty smak oraz długi, dymny finisz pozostający w pamięci na długi czas!
Cena: 250-300 zł
Data ostatniej degustacji: 11.2014
Data ostatniej degustacji: 11.2014
Ardbeg Uigeadail (2022)
W 2017 roku Ardbeg Uigeadail przeszła bardzo subtelny lifting, polegający głównie na zmianie czcionki napisu "Uigeadail". Nadal komponowana jest z nieokreślonych wiekiem destylatów z beczek po bourbonie i sherry, zabutelkowanych bez filtracji na zimno, z mocą 54,2%. Sprawdźmy jak zmieniła się na przestrzeni ostatnich 8 lat.
Zapach: torfowy, mineralny, słodki, owocowy, z aromatami suszonych moreli, dojrzałych cytryn, mlecznej czekolady, czekolady z orzechami, grillowanego banana i słonych krówek
Smak: słodki, torfowy, z nutami mlecznej czekolady, soli, brzoskwiń w syropi i dojrzałych cytryn
Finisz: długi, wysuszający, z posmakiem jodyny, solonych orzechów, popiołu i ziemistego torfu
Ardbeg Uigeadail z 2022 roku to wciąż bardzo dobra i wielowymiarowa whisky, chociaż sprawiająca wrażenie nieco mniej złożonej, zdecydowanie słodszej i młodszej niż dawniej.
Podobne whisky: Ardbeg Corryvreckan | Ardbeg Ardbog | Bowmore 15 yo Darkest | Caol Ila 18 yo | Caol Ila Distillers Edition 2002 | Lagavulin 16 yo | Lagavulin Distillers Edition 1998 | Laphroaig 15 yo 200 Anniversary | Laphroaig 18 yo | Laphroaig PX Cask | Laphroaig Triple Wood | Talisker 57° North | BenRiach 17 yo Solstice
Data ostatniej degustacji: 01.2023
Data ostatniej degustacji: 01.2023
To również w moim rankingu najlepsza whisky jaką piłem, chociaż ex aequo z Bruichladdich Links Torrey Pines 15 YO. A za nimi choć niezbyt daleko Lagavulin 16.
OdpowiedzUsuńTorrey Pines Links mnie nie urzekł, piłem go co prawda kilka lat temu, ale brakowało mi w nim złożoności takiej jak np. w Black Art, czy niektórych Valinch'ach. Apropos Ardbeg Uigeadail to wydaje mi się, że ostatnio obniżył trochę loty na rzecz wersji Corryvreckan, aczkolwiek wciąż jest świetną whisky.
UsuńWhisky świetna, ale niestety do czasu. Obecne wypusty są sporo gorsze od tych chociażby z przed 5-6 lat - moim skromnym zdaniem. Nie mniej jednak w swojej klasie cenowej na pewno jest wciąż godna polecenia.
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam starsze edycje były bardziej złożone i przez to ciekawsze, aczkolwiek muszę szczerze przyznać, że nie spotkałem się jeszcze z radykalnie negatywną opinią na temat Ardbeg Uigeadail - co powinno świadczyć w tym przypadku na jej korzyść.
UsuńObecnej wersji Corryvreckan to się niestety nie udało (patrz ostatnia ocena Serge'a) ;)
Korzystam z Pana uwag i dzięki temu miałem kapitalny miesiąc ze światem whisky. Na półce stanął Lagavulin 16 jak i ww. Ardbeg, który kapitalnie igra z moimi kubkami smakowymi. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłem pomóc w takim razie :) Również pozdrawiam.
Usuń