Tamdhu 10 yo |
Destylarnia: Tamdhu | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 3,5
Na brzegu rzeki Spey, kilkaset metrów na wschód od Knockando, pracuje Tamdhu - destylarnia założona w 1897 roku przez konsorcjum firm kupażujących whisky. Była to wówczas jedna z najnowocześniejszych i najbardziej wydajnych gorzelni w Szkocji. Jej budowa pochłonęła ponoć równowartość dzisiejszych 20 milionów £. Większość produkowanych w zakładzie destylatów wykorzystywano jako składnik "blendów" Famous Grouse, Cutty Sark oraz J&B.
Rok po otwarciu, destylarnię przejęła spółka Highland Distillers - jedna z firm wchodzących w skład konsorcjum założycielskiego oraz ówczesny właściciel gorzelni Bunnahabhain, Glenrothes i Glenglassaugh. Pod nowymi auspicjami Tamdhu przeżywała wzloty i upadki, takie jak kilkuletnie przerwy w produkcji. Najdłuższa z nich trwała aż 20 lat (1927-1947). W roku 1950 podczas rozbudowy zakładu, tradycyjną podłogę do słodowania zastąpiono tzw. Saladin boxes, które funkcjonują do dnia dzisiejszego i nadal zaopatrują destylarnię w słód jęczmienny.
Największy rozkwit Tamdhu miał miejsce w latach 70. W destylarni zamontowano wtedy dwie dodatkowe pary alembików oraz zaczęto butelkować whisky jako single malt. W 1999 roku Highland Distillers przejęła Edrington Group, która dekadę później podjęła decyzję o czasowym zamknięciu gorzelni. W portfolio grupy znajdowały się wówczas bardziej dochodowe marki (takie jak: Macallan i Highland Park), więc taki obrót spraw był w pełni zrozumiały.
W 2011 roku destylarnię kupiła niezależna firma Ian MacLeod (właściciel Glengoyne) i rozpoczęła proces przywracania jej do życia. Oficjalne otwarcie zakładu miało miejsce w maju 2013 roku. Nazwa gorzelni pochodzi z języka gaelickiego i oznacza małe ciemne wzgórze. Pierwszą whisky, która w nowej odsłonie opuściła mury destylarni, jest Tamdhu 10 yo składająca się z destylatów starzonych w beczkach po sherry typu 1st fill oraz refill.
Zapach: słodki, maślany, z aromatami wanilii, mlecznej czekolady, miodu oraz toffi
Smak: słodki, lekko pikantny z nutami rodzynków, siana oraz przypraw
Finisz: średnio-krótki, wytrawny, lekko pieprzny
Moja ocena: 3,5/10
Tamdhu 10 yo to niezbyt zaskakująca whisky. Łagodna i przyjemna w zapachu oraz lekko wytrawna w smaku. W zasadzie typowy przedstawiciel Speyside, ale dający nadzieję na przyszłość. Myślę, że Ian MacLeod może z tej niepozornej gorzelni stworzyć coś na prawdę ciekawego.
Cena: 150-200 zł
Podobne whisky: Aberlour 12 yo Double Cask | Aberlour 12 yo Sherry Cask | BenRiach 12 yo Sherry Wood | Glenburgie 10 yo G&M | Glenfarclas 12 yo | Macallan 12 yo Sherry Oak | Strathisla 12 yo
Data ostatniej degustacji: 10.2015
Na brzegu rzeki Spey, kilkaset metrów na wschód od Knockando, pracuje Tamdhu - destylarnia założona w 1897 roku przez konsorcjum firm kupażujących whisky. Była to wówczas jedna z najnowocześniejszych i najbardziej wydajnych gorzelni w Szkocji. Jej budowa pochłonęła ponoć równowartość dzisiejszych 20 milionów £. Większość produkowanych w zakładzie destylatów wykorzystywano jako składnik "blendów" Famous Grouse, Cutty Sark oraz J&B.
Rok po otwarciu, destylarnię przejęła spółka Highland Distillers - jedna z firm wchodzących w skład konsorcjum założycielskiego oraz ówczesny właściciel gorzelni Bunnahabhain, Glenrothes i Glenglassaugh. Pod nowymi auspicjami Tamdhu przeżywała wzloty i upadki, takie jak kilkuletnie przerwy w produkcji. Najdłuższa z nich trwała aż 20 lat (1927-1947). W roku 1950 podczas rozbudowy zakładu, tradycyjną podłogę do słodowania zastąpiono tzw. Saladin boxes, które funkcjonują do dnia dzisiejszego i nadal zaopatrują destylarnię w słód jęczmienny.
Największy rozkwit Tamdhu miał miejsce w latach 70. W destylarni zamontowano wtedy dwie dodatkowe pary alembików oraz zaczęto butelkować whisky jako single malt. W 1999 roku Highland Distillers przejęła Edrington Group, która dekadę później podjęła decyzję o czasowym zamknięciu gorzelni. W portfolio grupy znajdowały się wówczas bardziej dochodowe marki (takie jak: Macallan i Highland Park), więc taki obrót spraw był w pełni zrozumiały.
W 2011 roku destylarnię kupiła niezależna firma Ian MacLeod (właściciel Glengoyne) i rozpoczęła proces przywracania jej do życia. Oficjalne otwarcie zakładu miało miejsce w maju 2013 roku. Nazwa gorzelni pochodzi z języka gaelickiego i oznacza małe ciemne wzgórze. Pierwszą whisky, która w nowej odsłonie opuściła mury destylarni, jest Tamdhu 10 yo składająca się z destylatów starzonych w beczkach po sherry typu 1st fill oraz refill.
Zapach: słodki, maślany, z aromatami wanilii, mlecznej czekolady, miodu oraz toffi
Smak: słodki, lekko pikantny z nutami rodzynków, siana oraz przypraw
Finisz: średnio-krótki, wytrawny, lekko pieprzny
Moja ocena: 3,5/10
Tamdhu 10 yo to niezbyt zaskakująca whisky. Łagodna i przyjemna w zapachu oraz lekko wytrawna w smaku. W zasadzie typowy przedstawiciel Speyside, ale dający nadzieję na przyszłość. Myślę, że Ian MacLeod może z tej niepozornej gorzelni stworzyć coś na prawdę ciekawego.
Cena: 150-200 zł
Podobne whisky: Aberlour 12 yo Double Cask | Aberlour 12 yo Sherry Cask | BenRiach 12 yo Sherry Wood | Glenburgie 10 yo G&M | Glenfarclas 12 yo | Macallan 12 yo Sherry Oak | Strathisla 12 yo
Data ostatniej degustacji: 10.2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz