 |
| Cardhu 18 yo |
Cardhu 18 yo
Destylarnia: Cardhu | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 5,5
Cardhu to jedna z najstarszych gorzelni działających na terenie Speyside, zalegalizowana podobnie jak Macallan czy Glenlivet wkrótce po złagodzeniu przepisów akcyzowych i wprowadzeniu słynnego Excise Act. Mimo tego, iż od wielu lat głównym "konsumentem" tutejszej whisky jest Johnnie Walker, to butelkowanie wersji single malt również ma swoją długoletnią historię. W aktualnej ofercie destylarni oprócz flagowej 12-latki dostępna jest również nieco starsza Cardhu 18 yo.
Inicjatorem powstania Cardhu (a ówcześnie Cardow) był lokalny farmer John Cumming, który w 1811 roku wraz z żoną Helen wydzierżawił położoną nieopodal wioski Knockando farmę Cardow i wkrótce zaczął na niej pędzić bimber, za co otrzymał zresztą później kilka wyroków. Jak podają niektóre źródła to jednak nie on, a jego małżonka była głównym motorem całego procederu.
Wydestylowany alkohol sprzedawała ponoć przez okno w kuchni, a w celu ukrycia zapachu fermentującego zacieru, regularnie piekła ciastka i chleb, które serwowała "wizytującym'' farmę urzędnikom akcyzowym. W czasie ich nieuwagi wciągała na dach czerwoną flagę lub wywieszała pranie informując nieświadomych klientów i okolicznych gorzelników o zbliżającym się zagrożeniu.
Jak się później okazało, Helen nie była jedyną kobietą, która w historii Cardhu zapisała się złotymi zgłoskami. W 1872 roku za sterami zakładu stanęła bowiem jej równie przedsiębiorcza synowa - Elizabeth Cumming, która w ciągu następnych dwóch dekad doprowadziła do gruntownej modernizacji i przebudowy gorzelni, sprzedając przy okazji stare alembiki Williamowi Grantowi, który właśnie uruchamiał swoją Glenfiddich.
Zwiększenie mocy produkcyjnych okazało się świetnym posunięciem, szczególnie w obliczu rosnącego zapotrzebowania na tutejszą whisky wśród firm blenderskich - m.in. John Walker & Sons, które wkrótce wystąpiło z ofertą kupna destylarni. Do wartej 20,5 tys. funtów transakcji doszło ostatecznie we wrześniu 1893 roku, przy czym Elizabeth wynegocjowała dodatkowo 100 udziałów w spółce (wartych ok. 5 000 £) oraz miejsce w zarządzie dla jej syna.
W 1925 roku John Walker stała się częścią Distillers Company Limited - protoplasty jej obecnego właściciela - koncernu Diageo. Pod dachem Cardhu pracuje aktualnie 6 alembików mogących wyprodukować ok. 3,4 mln litrów spirytusu rocznie. Najstarszą pozycją w ofercie gorzelni jest Cardhu 18 yo, debiutująca w 2011 roku i zestawiana z minimum 18-letnich destylatów starzonych w beczkach po bourbonie oraz po sherry.
Zapach: zaskakująco złożony, aromaty dojrzałych owoców, jabłek, malin, śliwek, prażonych migdałów, orzechów, imbiru, pomarańczowej skórki, toffi, mlecznej czekolady z rodzynkami, zwęglonego drewna, tytoniu oraz skóry
Smak: nieco bardziej wytrawny, ale wciąż kompleksowy, z nutami suszonych owoców, orzechów włoskich, gorzkiej czekolady, karmelu, imbiru, tytoniu, gałki muszkatołowej oraz akcentami zwęglonego drewna w tle.
Finisz: średnio-długi, wytrawny z posmakiem gałki muszkatołowej oraz imbiru
Moja ocena: 5,5/10 | 86/100
Podstawowa 12-latka jest w mojej ocenie whisky niezbyt złożoną, delikatną i raczej dedykowaną początkującym. Na jej tle Cardhu 18 yo bardzo pozytywnie zaskakuje. Ta wersja posiada nieco inny profil i jest całkiem nieźle zbalansowana. Czuć w niej wpływ dębu, trochę nut sherrowych oraz ślady "oldschoolu". Szkoda, że nie jest butelkowana z odrobinę wyższą mocą.
Cena: 300-350 zł
Podobne whisky: Glenrothes 18 yo | Deanston 18 yo | Deveron 18 yo | Glengoyne 18 yo | Glenmorangie 18 yo | Tomatin 18 yo | Auchentoshan 18 yo | Hakushu 18 yo
Cardhu to jedna z najstarszych gorzelni działających na terenie Speyside, zalegalizowana podobnie jak Macallan czy Glenlivet wkrótce po złagodzeniu przepisów akcyzowych i wprowadzeniu słynnego Excise Act. Mimo tego, iż od wielu lat głównym "konsumentem" tutejszej whisky jest Johnnie Walker, to butelkowanie wersji single malt również ma swoją długoletnią historię. W aktualnej ofercie destylarni oprócz flagowej 12-latki dostępna jest również nieco starsza Cardhu 18 yo.
Inicjatorem powstania Cardhu (a ówcześnie Cardow) był lokalny farmer John Cumming, który w 1811 roku wraz z żoną Helen wydzierżawił położoną nieopodal wioski Knockando farmę Cardow i wkrótce zaczął na niej pędzić bimber, za co otrzymał zresztą później kilka wyroków. Jak podają niektóre źródła to jednak nie on, a jego małżonka była głównym motorem całego procederu.
Wydestylowany alkohol sprzedawała ponoć przez okno w kuchni, a w celu ukrycia zapachu fermentującego zacieru, regularnie piekła ciastka i chleb, które serwowała "wizytującym'' farmę urzędnikom akcyzowym. W czasie ich nieuwagi wciągała na dach czerwoną flagę lub wywieszała pranie informując nieświadomych klientów i okolicznych gorzelników o zbliżającym się zagrożeniu.
Jak się później okazało, Helen nie była jedyną kobietą, która w historii Cardhu zapisała się złotymi zgłoskami. W 1872 roku za sterami zakładu stanęła bowiem jej równie przedsiębiorcza synowa - Elizabeth Cumming, która w ciągu następnych dwóch dekad doprowadziła do gruntownej modernizacji i przebudowy gorzelni, sprzedając przy okazji stare alembiki Williamowi Grantowi, który właśnie uruchamiał swoją Glenfiddich.
Zwiększenie mocy produkcyjnych okazało się świetnym posunięciem, szczególnie w obliczu rosnącego zapotrzebowania na tutejszą whisky wśród firm blenderskich - m.in. John Walker & Sons, które wkrótce wystąpiło z ofertą kupna destylarni. Do wartej 20,5 tys. funtów transakcji doszło ostatecznie we wrześniu 1893 roku, przy czym Elizabeth wynegocjowała dodatkowo 100 udziałów w spółce (wartych ok. 5 000 £) oraz miejsce w zarządzie dla jej syna.
W 1925 roku John Walker stała się częścią Distillers Company Limited - protoplasty jej obecnego właściciela - koncernu Diageo. Pod dachem Cardhu pracuje aktualnie 6 alembików mogących wyprodukować ok. 3,4 mln litrów spirytusu rocznie. Najstarszą pozycją w ofercie gorzelni jest Cardhu 18 yo, debiutująca w 2011 roku i zestawiana z minimum 18-letnich destylatów starzonych w beczkach po bourbonie oraz po sherry.
Zapach: zaskakująco złożony, aromaty dojrzałych owoców, jabłek, malin, śliwek, prażonych migdałów, orzechów, imbiru, pomarańczowej skórki, toffi, mlecznej czekolady z rodzynkami, zwęglonego drewna, tytoniu oraz skóry
Smak: nieco bardziej wytrawny, ale wciąż kompleksowy, z nutami suszonych owoców, orzechów włoskich, gorzkiej czekolady, karmelu, imbiru, tytoniu, gałki muszkatołowej oraz akcentami zwęglonego drewna w tle.
Finisz: średnio-długi, wytrawny z posmakiem gałki muszkatołowej oraz imbiru
Moja ocena: 5,5/10 | 86/100
Podstawowa 12-latka jest w mojej ocenie whisky niezbyt złożoną, delikatną i raczej dedykowaną początkującym. Na jej tle Cardhu 18 yo bardzo pozytywnie zaskakuje. Ta wersja posiada nieco inny profil i jest całkiem nieźle zbalansowana. Czuć w niej wpływ dębu, trochę nut sherrowych oraz ślady "oldschoolu". Szkoda, że nie jest butelkowana z odrobinę wyższą mocą.
Cena: 300-350 zł
Podobne whisky: Glenrothes 18 yo | Deanston 18 yo | Deveron 18 yo | Glengoyne 18 yo | Glenmorangie 18 yo | Tomatin 18 yo | Auchentoshan 18 yo | Hakushu 18 yo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz