2015/10/05

Cardhu 12 yo


whisky cardhu 12 yo
Cardhu 12 yo

Cardhu 12 yo

Destylarnia: Cardhu | Region: Speyside | Gatunek: Single malt OB | Moc: 40% | Nota: 3

Region Speyside to prawdziwe zagłębie szkockiego gorzelnictwa. Pracuje tutaj większość najbardziej znanych destylarni na świecie. Jedną z nich jest niewątpliwie Cardhu - gorzelnia będąca swego czasu głównym dostarczycielem whisky na potrzeby Johnnie Walkera oraz mająca duży udział w powstaniu Glenfiddich. Jej nazwa pochodzi od gaelickiego carn dubh oznaczającego czarne wzgórze. Od kilku dekad flagowym "maltem" w ofercie zakładu jest Cardhu 12 yo.

Geneza powstania Cardhu jest zbliżona do historii większości gorzelni działających w Szkocji na początku XIX wieku. W 1811 roku rolnik John Cumming wydzierżawił farmę Cardow, niedaleko wioski Knockando i w ramach dodatkowego zajęcia zaczął nielegalnie pędzić bimber. Ponoć w proceder zaangażowana była również jego żona Helen, która trudniła się sprzedażą whisky przez okno w kuchni, a w celu ukrycia zapachu fermentującego zacieru, regularnie piekła ciastka lub chleb.

Były one podstawą poczęstunków serwowanych poborcom podatkowym, w czasie których na dach stodoły wciągała czerwoną flagę, informującą nieświadomych klientów i sąsiednich gorzelników o czyhającym niebezpieczeństwie. Mimo tej sprytnej metody Cumming nie uniknął kilku wyroków, które po zalegalizowaniu działalności w roku 1824 (rok po wprowadzeniu słynnego Excise Act) oprawił i powiesił na ścianie swojego biura.

Cardhu znajdowała się w rękach jego potomków przez niemal kolejnych 7 dekad. Swój największy rozwój zawdzięcza jednak synowej Johna - Elizabeth, która w 1884 roku, wybudowała na sąsiedniej działce nową i większą destylarnię, zastępując dotychczasowy, lekko przestarzały zakład. Stare alembiki oraz inne niepotrzebne urządzenia zostały sprzedane za 120 £ Williamowi Grantowi, który umieścił je w nowo budowanej Glenfiddich.
 
W 1893 roku Cardhu zakupił jej długoletni klient - firma John Walker & Sons. Kwota transakcji wyniosła 20 500 funtów. 32 lata później spółkę wchłonęło Distillers Company Limited. 
 
Na początku XXI wieku gorzelnia omal nie stała się ofiarą własnego sukcesu. Wszystko za sprawą sporego wzrostu popytu na tutejszą whisky, znacznie przewyższającego podaż. Receptą na ten "problem" miało być zastąpienie dotychczasowej wersji Cardhu single malt, edycją pure malt (blended malt). Dzięki czemu gorzelnia mogłaby sprzedawać pod swoją marką destylaty pochodzące również z innych zakładów. Taka decyzja spotkała się jednak z dość głośnym sprzeciwem konsumentów oraz innych producentów (przede wszystkim Glenfiddich, której pozycja lidera branży została poważnie zagrożona). Po fali licznych protestów Cardhu Pure malt wycofano z rynku.

Należąca obecnie do brytyjskiego koncernu Diageo Cardhu korzysta w głównej mierze ze słodu pochodzącego z Roseisle i może destylować ok. 3,4 mln litrów spirytusu rocznie. Podstawowym "maltem" w jej portfolio jest Cardhu 12 yo - jedna z najbardziej znanych whisky na świecie, komponowana z destylatów starzonych w beczkach po bourbonie.

Zapach: słodki, słodowy, z aromatami miodu, karmelu oraz wanilii

Smak: słodki, łagodny, z nutami karmelu, wanilii oraz mlecznej czekolady

Finisz: krótki, z posmakiem wanilii oraz dębu

Moja ocena: 3/10

Cardhu 12 yo to niezbyt skomplikowana i łatwa w piciu whisky, która dzięki swojej łagodności wydaje się być idealną pozycją dla początkujących. Bardziej wymagającym polecam spróbowanie wersji 18-letniej lub 8-latki z lat 70.

Cena: 100-150 zł

Podobne whisky: AnCnoc 12 yo | Cragganmore 12 yo | Glen Grant 10 yo | Glen Keith 10 yo | Glenlivet 12 yo | Glenlivet Founder's Reserve | Glenfiddich 12 yo | Knockando 12 yo | Tamnavulin 12 yo | Tormore 12 yo | Speyburn 10 yo | Deanston 12 yo | Glenmorangie 10 yo | Royal Lochnagar 12 yo

Data ostatniej degustacji: 08.2015

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wpis. Cardhu to mój pierwszy single malt, nie przypuszczałem, że za tą destylarnią stoi tak barwna historia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Trzeba przyznać, że za wyławianiem takich ciekawostek z historii gorzelni, stoją obecnie działy marketingu i często robią to "na siłę". Wydaje się jednak, że w przypadku Cardhu, barwna historia napisała się sama, aczkolwiek koncern Diageo również dołożył swoją cegiełkę.
      Ciekawą historię posiada również Glenlivet - http://johnnieswhiskies.blogspot.com/2015/04/glenlivet-12yo.html
      Pozdrawiam :)

      Usuń